środa, 13 sierpnia 2014

Zagadka

Dziecko brudne, matka brudna, a do tego podłoga brudna, ściana brudna i fotelik też brudny. 
Co to oznacza?


Macie rację! Zaczynamy naukę samodzielnego jedzenia. 

Początki wydają się całkiem niezłe. Oczywiście Mały Człowiek od dawna potrafi jeść rączkami. Kanapeczki, herbatniki, chrupki czy owoce to żaden problem. Wczoraj po raz pierwszy jadła swoim widelczykiem. Mama nabijała kawałki racuszka i oddawała widelec Bobasowi. Jedzonko lądowało w buzi. Dziś była próba z zupką. Nawigowany Maluch nakładał pomidorówkę na łyżeczkę i sam wkładał do buzi. Taki był plan oczywiście. Większość jedzenia lądowało wszędzie, tylko nie w brzuszku, ale myślę że i tak sobie pojadłyśmy.

Kiedy wasze Dzieciaczki zaczęły naukę i od kiedy można powiedzieć, że jedzą już naprawdę same?

Pozdrawiamy i życzymy miłego wieczoru!

3 komentarze:

  1. Ja Lili już bardzo dawno pozwalałam tak jeść( nie pamiętam dokładnie od którego miesiąca)-zawsze mamy dwie łyżeczki ona swoją i ja swoją -ona trochę je sama i ja jej podaję-oczywiście też wszystko dookoła standardowo brudne za każdym razem

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja z Ignasiem robie tak samo jak Natalia z Lili - jesli chodzi o zupy. Drugie dania sam je - ale najczesciej trzyma jedna reka widelec, a druga je :D Albo jak juz nalozy na widelec, to reka sciaga i wtedy do buzi ;) W przedszkolu go ucza, ale mowia, ze slabo mu idzie ;)
    A my w miare mozliwosci staramy sie jak mozemy ;) W koncu sie nauczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Filip drugie dania też je sam, zazwyczaj łyżeczka czy widelec leżą obok, a on wpycha jedzenie łapkami do buzi:D

    OdpowiedzUsuń